Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Prof Maria Dorota Majewska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Prof Maria Dorota Majewska. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 6 maja 2012

Szczepienia a umieralność dzieci

Prof. Maria Dorota Majewska

Witam Państwa,

W krajach rozwiniętych szczepionkowy establiszment agresywnie odmawia przeprowadzenia podstawowych badań, które porównałyby zdrowie dzieci szczepionych i nieszczepionych (nawet je torpeduje). Każe rodzicom wierzyć na słowo, że szczepienia są konieczne i ratują życie. Jest to sytuacja nieporównywalna z promowaniem i stosowaniem wszystkich innych leków, dla których trzeba udokumentować bezpieczeństwo i skuteczność.

Jednak w Afryce prowadzi się takie badania i ich wyniki są przerażające. Okazało się bowiem, że afrykańskie niemowlęta zaszczepione szczepionkami DTP umierały kilka razy częściej niż te nieszczepione, szczególnie silnie szczepionki DTP zwiększały umieralność dziewcząt.

Szczepionki przeciw odrze o wysokim stężeniu wirusowych antygenów (zalecane dla krajów Afryki przez WHO) również zwiększały umieralność dzieci, zwłaszcza dziewcząt. Natomiast zachorowanie na odrę nie zwiększało umieralności, a w perspektywie 4 lat po chorobie obserwowano nawet lepszą przeżywalność dzieci, które przeszły odrę niż tych, które nie chorowały na nią.

Te wyniki naukowe obalają szczepionkowe mity. Prawdopodobnie znajomość tych danych powoduje, że wykształceni rodzice na Zachodzie coraz bardziej masowo odmawiają szczepień. Nauka i praktyka przeczą bowiem ich bezpieczeństwu, tym bardziej że lawinowo rośnie armia dzieci trwale okaleczonych przez toksyczne szczepienia. Podobnie amerykańskie i europejskie dane pokazują, że znacznie więcej jest dziś ofiar szczepień niż chorób zakaźnych, choć tysiące ludzi nadal na nie choruje.

W tym kontekście – przymusowe szczepienia nadal stosowane w Polsce wydają się ocierać o zbrodnię. Ludzie, którzy wymuszają na rodzicach szczepienia ich dzieci (często wbrew ich woli) mają bowiem zawodowy obowiązek znać te dane, gdyż są one powszechnie dostępne w bazie publikowanych prac naukowych. Łatwo wyleczalne choroby zakaźne nie są obecnie zagrożeniem dla życia i zdrowia ludzi, są nim natomiast zdecydowanie toksyczne szczepienia.

Pozdrawiam

DM

czwartek, 12 stycznia 2012

Doktor Andrew Wakefield oskarża British Medical Journal

Prof. Dorota Majewska

Źródło

Dr. Wakefield, który został ukrzyżowany przez kartele farmaceutyczne za to, że odważył się napisać pracę naukową, w której wykazał związek autyzmu ze szczepieniami MMR, wytoczył w Teksasie (gdzie obecnie mieszka), proces pismu British Medical Journal, jego redaktorce naczelnej Fionie Godlee i dziennikarzowi Brianowi Deer, o zniesławienie i zniszczenie kariery. Fiona Goodle publicznie przyznała, że British Medical Journal jest głównie lub wyłącznie narzędziem reklam karteli farmaceutycznych i otrzymuje od nich wielkie dotacje, co znaczy, że wszystkie publikowane tam „prace naukowe” to czysta propaganda, której w żadnym wypadku nie należy ufać. Atak BMJ na Dra Wakefielda był zainicjowany i sponsorowany przez producentów szczepionek, którzy mają udziały w tym piśmie.

Niestety, wielu lekarzy naiwnie wierzy w każde słowo, które przeczytają w takich pismach pseudonaukowych.

Wszyscy rodzice, których dzieci zostały okaleczone lub zabite przez szczepionki (są ich już miliony) stoją murem za Dr. Wakefieldem. Wierzę, że mu sie uda wygrać ten proces. Szczegóły w poniższym linku.
http://www.drwakefieldjusticefund.org/

Dr Cindy Schneider z organizacji Safe Minds donosi, że widzi coraz więcej przypadków wczesnego autyzmu u dzieci, których matki w ciąży brały szczepionki przeciw grypowe (wmuszane im przez ginekologów).


Większość takich szczepionek zawiera rtęć i wszystkie zawierają aluminium oraz masę innych toksyn. Szczepienia ciężarnych matek są tak samo groźne dla dzieci jak szczepienia noworodków i młodych niemowląt, bo wątroba i nerki płodów/niemowląt nie są dostatecznie dojrzałe do sprawnego usuwania i detoksyfikacji trucizn, a niedojrzała bariera krew – mózg sprawia, że wszelkie zawarte w szczepieniach trucizny przechodzą wprost do mózgu niemowlęcia, wywołując encefalopatię poszczepienną, która staje się autyzmem.

http://www.ageofautism.com/2012/01/sponsor-spotlight-safeminds-seeks-to-help-pregnant-women-avoid-toxic-mercury-exposure.html#comments

O zbrodniach i oszustwach koncernów farmaceutycznych: http://www.counterpunch.org/2012/01/03/corporate-crime-in-the-pharmaceutical-industry/#038;%23038

piątek, 23 września 2011

UWAGA !!! - NOWELIZACJA USTAWY O SZCZEPIENIACH

Źródło: NewWorldOrder

ROZPOWSZECHNIAJCIE TE INFORMACJE !!!

Od: Maria Majewska
Data: 20 września 2011 14:59
Temat: nowelizacja ustawy o szczepieniach

Szanowni Państwo,

Z przykrością donoszę, że jednak nasze nadzieje na liberalizację ustawy o szczepieniach były płonne. Wczoraj dostałam informacje o planowanych poprawkach do tej ustawy. Jeszcze nie przeanalizowałam szczegółów, ale ogólnie wygląda, że nie zmieniono terminu "obowiązkowe" na "zalecane", co sugerował nowy rzecznik GIS. Teraz tylko przybywający do Polski turyści czy politycy (np. Bill Gates, królowa Elżbieta ) nie będą zgarniani na lotniskach i przymusowo szczepieni. Zmieniła się więc tylko kosmetyka i dotyczy ona głownie obywateli zagranicznych, a polskie społeczeństwo nadal będzie traktowane instrumentalnie metodami totalitarnymi (dla zysków koncernów farmaceutycznych i i lobbystów). Nadal będzie pozbawione podstawowych praw człowieka, więc każdy rodzic w pojedynkę musi walczyć z systemem o życie i zdrowie swego dziecka. Kartele farmaceutyczne i lobbyści wygrali tę batalię. Nasz rząd widać uznał, że Polakom nie przysługują takie same prawa, co obywatelom krajów zachodnich.

http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/wgdruku/4625

Pozdrawiam DM

Od: Maria Majewska
Data: 21 września 2011 0:33
Temat: Szczepionki DTaP nie chronią przed krztuścem

Szczepionki DTaP nie chronią przed krztuścem , albo chronią bardzo krótko (zaledwie przez dwa lata) - pokazuje amerykańskie badanie. Większość osób, które zapadają dziś na krztusiec jest w pełni zaszczepiona. To pokazuje, że nie warto się szczepić przeciw tej chorobie, chyba lepiej i bezpieczniej ją raz przechorować w dzieciństwie, szybko wyleczyć antybiotykiem i uzyskać w ten sposób odporność na całe życie. Ale od fanatyków szczepionkowych należy oczekiwać czegoś innego - raczej będą wymuszać coroczne szczepienia dzieci tymi bardzo toksycznymi i nieskutecznymi szczepionkami, aż do ich trwałego kalectwa lub śmierci. Szczepionki DTP są wśród najbardziej toksycznych i śmiercionośnych ze wszystkich. Ponieważ dziś handel szczepionkami przynosi kartelom farmaceutycznym zyski 30 miliardów $ rocznie i producenci szczepionek planują, ze w 2016 ma przynieść 52 miliardy $, trzeba się spodziewać coraz bardziej agresywnych ataków szczepionkowców na wszystkich ludzi.

http://www.post-gazette.com/pg/11263/1176014-114-0.stm#ixzz1YVNXOsuIhttp://therefusers.com/refusers-newsroom/pertussis-vaccine-failure-and-the-failure-of-pseudo-scientific-vaccination-policy/

Od: Maria Majewska
Data: 20 września 2011 14:11
Temat: Zgony poszczepienne vs. od chorób zakaźnych

Szanowni Państwo,

Lobbyści szczepionkowi straszą w mediach, że w UE bardzo wzrosła zachorowalność na "niezwykle groźne" choroby zakaźne, ponieważ wielu rodziców odmawia szczepienia swych dzieci. Zestawmy więc dane dotyczące zgonów z powodu tych chorób oraz zgonów w wyniku powikłań poszczepiennych. Badanie opublikowane w "Human and Experimental Toxicology"; wykazuje wzrost umieralności niemowląt korelujący ze wzrostem liczby szczepień.

http://het.sagepub.com/content/early/2011/05/04/0960327111407644

Można też samemu zrobić własne analizy, żeby się przekonać , iż kraj szczepiący najwięcej (USA) ma największą umieralność niemowląt z krajów rozwiniętych (7 na 1000 zdrowych urodzeń), a kraje szczepiące najmniej (Skandynawia, Francja, Niemcy, Szwajcaria, Japonia), mają najniższą umieralność - ok. lub poniżej 3 na 1000 urodzeń. Dane o zachorowalności na odrę czy krztusiec w rożnych krajach UE można znaleźć na stronie Euvac.net.

http://euvac.net/graphics/euvac/index.html

Z tych danych wynika, że w r. 2010 na krztusiec zachorowało w UE 15749 osób, z czego 3 zmarły. Około 82% osób, które zachorowały było zaszczepionych, co dowodzi, że szczepionki DTP/DTaP są mało skuteczne. Zestawmy te liczby z liczbami zgonów po szczepionkach DTP/DTaP. Mamy tu tylko publicznie dostępne dane amerykańskie z bazy VAERS. Wg. nich w USA w 2010 r. zarejestrowano 14 zgonów po szczepionkach zawierających DTP/DTaP, co znaczy, że realnych zgonów było tam od 140 do 1400 (bo wg. FDA rejestruje się tylko od 1 do 10% wszystkich przypadków). Ekstrapolacja tych danych na populację UE da nam liczby od 233 do 2330 zgonów po szczepionkach DTP/DTaP w 2010 r. (przy założeniu podobnego stopnia wyszczepienia). I to są liczby, które trzeba ze sobą porównywać - 3 zgony w roku wskutek krztuśca, a co najmniej 233 zgony po szczepionkach DTP/DTaP. Na odrę w 2010 zachorowało w UE 30367, a zmarło 21 osób (z czego 18 zmarło w Bułgarii). Po szczepionkach MMR w USA w tym roku zarejestrowano 16 zgonów, co znaczy realnych zgonów było prawdopodobnie od 160 do 1600, a po ekstrapolacji tych liczb na populację UE byłoby to od 266 do 2660 zgonów po MMR. A więc z powodu odry zmarło w UE w 2010 r. 21 osób, a po szczepionkach MMR mogło umrzeć ponad 266. Tylko w ten sposób należy porównywać dane dotyczące umieralności z powodu chorób zakaźnych i szczepień. Z tych zestawień jasno wynika, że umieralność poszczepienna uprzednio zdrowych dzieci jest znacznie większa niż umieralność z powodu chorób zakaźnych, przeciw którym się je szczepi. Wybór rodziców sprowadza się więc do tego - czy chcą ryzykować poszczepienną śmierć bądź kalectwo swego zdrowego dziecka, czy pogodzą się z niewielkim ryzykiem, że ich dziecko może zachorować. Ważny do odnotowania jest fakt, że w krajach rozwiniętych praktycznie nikt nie umiera dziś z powodu dziecięcych chorób zakaźnych, choć tysiące dzieci nadal na nie chorują. Choroby zakaźne wieku dziecięcego uważane są dziś za stosunkowo łagodne i łatwe do wyleczenia, lecz szczepionkowe lobby dla zysków nadal czyni z nich straszaka. Gdyby szczepienia były całkowicie bezpieczne, nie byłoby tych dylematów, ale ponieważ nie są, to wybór w tej sprawie musi należeć wyłącznie do rodziców.

Pozdrawiam DM

Od: Maria Majewska
Data: 20 września 2011 17:27
Temat: Powikłania poszczepienne, NMR i DTP
Do danych o zgonach po szczepionkach MMR i DTP/DTaP należy dodać dane o ciężkich, okaleczających powikłaniach poszczepiennych. Otóż w bazie VAERS w USA zarejestrowano w 2010 r.: 329 przypadków takich powikłań po MMR i 430 po DTP/DTaP, co w przeliczeniu na realne liczby (10 do 100 razy większe) wynosi od 3290 do 32 900 po MMR i od 4300 do 43 000 po DTP. Ekstrapolacja tych liczb na populacje UE daje od 5483 do 54 830 ciężkich powikłań po MMR i od 7166 do 71 660 takich powikłań po DTP tylko w jednym roku 2010. Z całą pewnością w tych liczbach znajdują się przypadki encefalopatii poszczepiennej , zwanej autyzmem.

http://davidicke.pl/forum/uwaga-nowelizacja-ustawy-o-szczepieniach-t8214.html