Przez 25 lat kierowała różnymi klinikami w Kanadzie i USA. Jak więc widać była na dobrej drodze do prawdziwie wielkiej kariery. I pewnie by ją zrobiła, gdyby nie drobny problem: doktor Ghis nie tylko umie samodzielnie MYŚLEĆ, ale ma coś niezwykle rzadkiego w dzisiejszym świecie: SUMIENIE!
Dzięki zdolności myślenia odkryła, że cudowny świat medycyny z poświęceniem ratującej zdrowie i życie ludzi to czysta iluzja, a raczej bezczelne oszustwo!
Prawda jest zupełnie inna, szokująca i bardzo brutalna: medycyna nastawiona jest na zysk za wszelką cenę, ponieważ w całości kontrolowana jest przez finansistów i bankierów. I nie chodzi tu nawet o to, żeby wciskać chorym jak najwięcej drogich leków. Tu chodzi o coś zupełnie niewiarygodnego: o to, żeby zdrowych ludzi doprowadzać do choroby, a potem móc ich drogo, nieskutecznie i dzięki temu przez długie lata „leczyć”! Według dr Ghis „jest to system tworzenia chorób”.
Doktor Ghis potrzebowała 25 lat, żeby przejrzeć ten system. Kiedy w końcu zrozumiała, jak on działa napisała książkę „Mafia medyczna”. Wyjaśnia w niej, że ludzie wpadają w tryby tego potwornego systemu tylko dlatego, że dali sobie wmówić, że są biednymi i bezsilnymi owcami, które potrzebują pasterza i zbawcy, który zagwarantuje im bezpieczeństwo i ochronę. Medycyna, identycznie tak samo jak polityka, bazuje na ludzkiej niewiedzy, nieświadomości i wynikającym z tego zabobonnym lęku. Tak, jak mafia wymusza „ochronę” przed zmyślonymi przestępcami, tak medycyna wymusza wykupowanie ochrony przed iluzorycznymi wirusami i bakteriami.
Mafia jest mafią, bez względu na to, czy tworzą ją zwykli ulicznicy i bandyci, czy profesorowie w białych kitlach. Zadzieranie z nią może się skończyć nawet śmiercią. Jeśli nie fizyczną, to przynajmniej moralną i zawodową. Oczywiście tego, co zrobiła dr Ghis nie można było puścić płazem, więc wytoczono jej proces i pozbawiono ją prawa do wykonywania zawodu.
Jak działa mafia medyczna i jak możemy się przed nią bronić opowie państwu sama doktor Ghis.
a ostatnia nagonka na nasiona kozieradki?
OdpowiedzUsuńZnam jejdzialanie i wiem, ze Pani Dr G,Lanctot ma racje! Przypomina mi to zalozenia klubu bilderberg.
Jestem za medycyna alternatywna.
Najpierw była nagonka na hiszpańskie ekologiczne ogórki, potem na wszelkie surowe warzywa, potem na kiełki, a teraz na kozieradkę i przy okazji na Iran. Hiszpanii wbito ostatni gwóźdź do trumny, a ludzie zostali przekonani, że zdrowo jest wszystko gotować na pulpę.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o medycynę alternatywną to w Polsce działa prężna hasbara mająca za zadanie ją zniszczyć. Przy okazji próbują zniszczyć i mnie, ale to im się nie uda.
Dobrze powiedziane przez dr Ghis ..
OdpowiedzUsuńNIE UFAJ POLITYKOM TAK SAMO JAK LEKARZOM !
Ludzie są ślepi! nie widzą co się dzieje dookoła nich! Tyle jest poświecone artykułów dotyczacych zatruwania nas a przy czym sa potwierdzone przez takie osoby jak dr Ghis to i tak w to nie wierzycie !
proszę kolejny dowód
http://wolnemedia.net/polityka/wyposazenie/
Otwórzcie oczy!
Podzielam opinie dr Ghis, nie chodzi tylko o szczepionki, ale też o leki które przepisywane są przez lekarzy. moja ocena to trucizna 21 wieku, jak mi wiadomo to osiemdziesiąt procent niema żadnego uzasadnienia.Jestem po zawale ale nie skorzystałem z tych dobrodziejstw natury Gdy przeczytałem ulotki z tych leków to mnie postawiło w stan osłupienia,dlatego receptę zostawiłem na pamiątkę.Korzystam z medycyny naturalnej i czuje się rewelacyjnie.
UsuńWszystkim cierpiącym na choroby serca i miażdżycę polecam ten film: http://www.youtube.com/watch?v=3sI-iDwcsoE&feature=share
OdpowiedzUsuńNapisy są trochę dziwne, trzeba odnaleźć w tym gąszczu linijkę z polskim tekstem i czytać. Dr Matthias Rath odkrył, że przyczyną nadmiaru cholesterolu jest ciężka awitaminoza C. Końskie dawki witaminy C obniżają cholesterol w bezpieczny sposób, w przeciwieństwie do leków chemicznych, które niszczą naczynia krwionośne i zwiększają ryzyko zawału. Wszystkie choroby naczyń krwionośnych, w tym stany zapalne, żylaki i "pajączki" powinno się leczyć tą witaminą.