[prof. Dorota Maria Majewska: Koszty publiczne epidemii autyzmu wynoszą dziesiątki miliardów $ rocznie, a koszty opieki nad jedną osobą autystyczną przez cale jej życie wynoszą ponad 3 miliony $. Natomiast autor zafałszowanej i napisanej na zamówienie korporacji farmaceutycznych oraz CDC publikacji, która zaprzecza temu związkowi, jest ścigany za oszustwa naukowe i finansowe:
http://www.wellsphere.com/autism-autism-spectrum-article/first-fraud-dr-poul-thorsen-and-the-original-8220-danish-study-8221/1035064
http://www.ageofautism.com/2010/03/first-fraud-dr-poul-thorsen-and-the-original-danish-study.html
http://www.naturalnews.com/027119_hepatitis_B_hepatitis_autism.html
Jako uzupełnienie: dane statystyczne z USA odnośnie raka wątroby, co daje właściwą perspektywę na szczepienia Wzw B. W USA choruje na tego raka 1 osoba na 16385 (głównie po 40 r. życia), a na autyzm choruje już 1 na 100 dzieci, a wśród chłopców 1:50/60. Ponadto wiadomo, ze tylko niektóre przypadki raka wątroby są wywołane wirusem hep B. To pokazuje jak bezsensowne i szkodliwe dla dzieci są te szczepienia.
http://www.wrongdiagnosis.com/l/liver_cancer/prevalence.htm md]
Badania wykazują, że szczepionka dla dzieci Hepatitis B (Wzw B) potraja ryzyko wystąpienia autyzmu u chłopców
Tłumaczenie z Natural News
Podczas gdy główny nurt w mediach głośno donosi, że szczepionka Hepatitis B (Wzw B), rutynowo podawana noworodkom (dosłownie na porodówkach) zmniejsza ryzyko wystąpienia raka wątroby (jest to rzadka choroba, głównie osób w starszym wieku), ignorowane są nowe badania opublikowane w sierpniowym numerze Annals of Epidemiology. Badania przeprowadzone przez dr Carolyn Gallagher i dr Melody Goodman z Uniwersytetu Medycznego Stony Brook w Nowym Yorku wykryły, że nowonarodzeni chłopcy, którzy otrzymali szczepionkę Wzw B mają większe ryzyko zachorowania na ASD (choroby ze spektrum autyzmu). Zagrożenie to jest średnio 2,94 raza wyższe. Abstrakt badań opublikowany w Annals of Epidemiology oczekuje na pełną publikację w recenzowanym czasopiśmie biomedycznym. Praca jest w trakcie recenzji.
Przeglądowe badanie objęło chłopców, którzy otrzymali szczepionkę Wzw B w przeciągu jednego miesiąca od narodzenia, których porównano z chłopcami, którzy nie dostali tej szczepionki. Wyniki porównano też z uśrednionymi danymi uzyskanymi drogą losowych próbek z Narodowego Przeglądu Wywiadów Zdrowotnych (NHIS) w latach 1997 a 2002 (najbardziej aktualne, jakie były dostępne).
Wniosek? Uzyskane wyniki sugerują że w USA męskie noworodki zaszczepione Wzw B miały 3-krotnie większe ryzyko zachorowania na autyzm (ASD): ryzyko to było największe dla chłopców o nie-białym kolorze skóry. Wcześniejsze badanie przeprowadzone przez te same autorki wykazało, że stosowanie szczepionki Wzw B u niemowląt łączyło się z późniejszym upośledzeniem zdolności uczenia się dzieci oraz wymogami usług specjalnej edukacji. We wcześniejszych badaniach wykorzystano inny zbiór danych z NHIS niż obecny, co potwierdziło wyniki z obydwu badań.
Warto zauważyć, że każda przyczynowość (spowodowania choroby), w której wykazano, że ma względny czynnik ryzyka 2.00 lub wyższy, jest uważana za wystarczający dowód dla udowodnienia przyczynowości w sądzie USA.
Warto też zauważyć, że do roku 2002, szczepionka Wzw B w USA zawierała Thimerosal. Szczepionka ta została wprowadzona w 1991 i jest pierwszą i jedyną rutynowo podawaną noworodkom.
Wyniki analiz Gallagher-Goodman (uzyskane z danych NHIS) ukazują że wskaźnik zachorowań na autyzm wzrósł kilkukrotnie od kiedy w 1992 wprowadzono te szczepionki, i że dzisiaj szczepionka ta jest podawana prawie 90% nowo-narodzonych amerykańskich dzieci.
Noworodek nie ma zadnej sznsy zachorowac na zoltaczke, chyba ze zostanie zarazony podczas szczepienia. Szczepionka ta moze byc podawana w wieku 2 lat kiedy dziecko jest silniejsze. Sa szczepienia ktore trzeba miec, napewno do nich nie nalezy zadna szczepionka na grype, swinska czy jakakolwiek. Wirus w szczepionce jest zawsze z przed roku i ma malo wspolnego z aktualnym wirusem.
OdpowiedzUsuń