vran.org
Kanada
2012-05-01
Szczepionki dla niemowląt wywołują objawy autyzmu, możemy dowiedzieć się z nowego badania na naczelnych wykonanego przez naukowców Uniwersytetu Pittsburgh.
Rutynowe badania bezpieczeństwa, których naukowcy rządowi odmawiają przeprowadzenia ilustrują program szczepień i zagrożenia jakim jest rtęć.
Opublikowane dzisiaj wyniki pokazały, że u małych małp którym podano szczepionki, oficjalnie rekomendowane przez CDC i Amerykańską Akademię Pediatrii (AAP) zaobserwowano symptomy podobne do autyzmu. Główny badacz Laura Hewitson z Uniwersytetu w Pittsburghu i koledzy przedstawili wyniki badań na Międzynarodowym Spotkaniu Badań nad Autyzmem (IMFAR) w Londynie. Badania bezpieczeństwa leków są zwykle prowadzone na małpach zanim zastosuje się je na ludziach, mimo tego takie podstawowe badania nad obecnym cyklem dziecięcych szczepień nigdy wcześniej nie zostały przeprowadzone.
Streszczenie prezentowane na IMFAR, głównej światowej konferencji naukowej poświęconej autyzmowi, opisuje biologiczne zmiany i zmienione zachowanie u zaszczepionych makaków, które to objawy są podobne do tych obserwowanych u dzieci z autyzmem. Nieszczepione zwierzęta nie wykazały takich niekorzystnych objawów. Podawano szczepionki zalecane dla niemowląt w USA w 1990, w tym kilka z tiomersalem (konserwantem zawierającym rtęć) oraz szczepienia przeciw odrze, śwince i różyczce. Poziom zaburzeń autystycznych wśród dzieci urodzonych w latach 90-tych wzrósł dramatycznie, od około 1 na 5000 do 1 na 150 dzieci.
"Badania te podkreślają pilną potrzebę dalszych badań nad szczepieniami, rtęcią i zmianami, obserwowanymi u autystycznych dzieci", stwierdził Lyn Redwood, dyrektor SafeMinds. "SafeMinds apeluje by rozpocząć na szeroką skalę, obiektywne badania, które dadzą wgląd w medyczne uwarunkowania autyzmu i skutki standardowego podawania szczepionek".
Wezwanie grupy do dalszych badań jest echem dr Bernadine Healy, byłego dyrektora NIH (National Institutes of Health), która w wywiadzie dla telewizji CBS wezwała do takich badań na początku tego tygodnia. Stwierdziła, że publiczne służby zdrowia zbyt szybko zamknęły sprawę związku pomiędzy autyzmem a szczepieniami, gdy badania były niewystarczające. Rząd niedawno przyznał się podczas federalnej sprawy sądowej nt szczepień, że dziecko zachorowało na autyzm w wyniku podania 9 szczepionek w jednym dniu.
"Pełne implikacje tego badania na naczelnych oczekują na publikację w czasopiśmie naukowym", zauważa Teresa Wrangham, prezes SafeMinds. "Ale możemy powiedzieć, że to pokazuje, jak CDC ignoruje odpowiedzialność za badanie kwestii bezpieczeństwa szczepionek. Nadzór nad bezpieczeństwem szczepionek powinien być tym samym odebrany CDC i oddany niezależnej agencji".
Link do oryginalnego artykułu
PrisonPlanet.pl
Brak komentarzy:
Nowe komentarze są niedozwolone.